Czasami mówię o nich „moje dzieci”

2017-04-02 12:41:01(ost. akt: 2017-04-02 12:43:53)
Kolarze mają za sobą ciężkie treningi

Kolarze mają za sobą ciężkie treningi

Autor zdjęcia: archiwum

Rozpoczyna się sezon kolarski. O treningach i najbliższych planach rozmawiamy z Jackiem Minkiewiczem, trenerem juniorek młodszych sekcji kolarskiej Warmińsko-Mazurskiego Klubu Sportowego.
— Dopiero co pożegnaliśmy zimę, a już 13 kwietnia pierwsze zawody. Zdążycie zbudować formę?

— Na zimę żegnamy rowery, ale nie trening. Wyścigi kolarskie to dużo przygotowań, bo nie tylko jazda na rowerze tutaj się liczy. Inaczej trenują zawodowi kolarze, a inaczej młodzież.
Młodzi kolarze nie mają przerwy na odpoczynek czy regenerację po sezonie. Nie ma takiej potrzeby. Zimą od roweru odpoczywamy. Natomiast ładujemy akumulatory, ćwicząc na sali, siłowni.
Dbamy o ogólny rozwój, poprawiamy wydolność, waleczność, bo to też praca nad charakterem. Kolarstwo wiąże się z dużym wysiłkiem, przełamywaniem słabości, barier psychicznych, czasami wręcz fizycznego bólu. Zdarzają się takie momenty, kiedy wydaje się, że dalej nie pojedziesz, nie dasz rady, ale to tylko głowa. Trzeba się nauczyć przełamywać kryzysy i jechać dalej.

— Jak często trenujecie?
— Tyle, ile możemy. Systematyczność jest bardzo ważna, bo największy talent można pogrzebać. Dopiero ciężka praca, wytrwałość, stawianie celów daje efekt. To jednoczesna codzienna praca z ciałem i głową. Bo to musi zagrać.
Dwa razy w tygodniu biegamy po około 10 km. Resztę realizujemy na sali ćwiczeniami kardio i treningiem siłowym. Każdy trening trwa około 2 godzin.

— Poza wakacjami jest rok szkolny. Da się to jakoś pogodzić?
— Kolarstwo jest wymagającym sportem i zbudowanie formy pochłania sporo czasu, a do szkoły trzeba chodzić. Nauczyciele generalnie akceptują sport, szczególnie gdy przychodzą sukcesy, ale bez kolizji ze swoim przedmiotem.
Moi zawodnicy to bardzo dobrzy uczniowie. Trenuję juniorki młodsze i grupę juniorów, chłopców i dziewczynki. Wszyscy łączą czas na naukę i sport. Trenujemy od razu po lekcjach. Muszę dostosować harmonogram spotkań do ich planu zajęć.
To nie takie proste, bo poza pracą trenerską, pracuję też zawodowo. Wspólnie zgrywamy treningi, a to wymaga od wszystkich dużej dyscypliny.

— Przed wami jeszcze Sobótka?
— Przed zawodami w Warpunach jedziemy na obóz sportowy do Szklarskiej Poręby. Tam będziemy dalej ładowali akumulatory. Na koniec obozu czeka nas pierwszy mały sprawdzian w wyścigu kolarskim w Sobótce.
Nie nastawiamy się tam na wynik. Będziemy po zgrupowaniu, więc będziemy trochę przemęczeni. To nie jest najważniejszy start, ale mały sprawdzian, rozruch przed sezonem. Każde doświadczenie jest ważne.

— 13 kwietnia startujecie w Warpunach. Kto może z wami pojechać?
— To już prawie tradycja. Co roku rozpoczynamy sezon kolarski w województwie warmińsko-mazurskim w Warpunach (gm. Sorkwity). Jest to wyścig kolarski dla sportowców posiadających licencje kolarskie, ale nie tylko. Każdy chętny sportowiec, amator, posiadający dwa kółka może wystartować i zmierzyć się z rywalami i sam ze sobą.
Głównym organizatorem jest wójt Józef Maciejewski. Pełna nazwa zawodów to Wielkanocny Wyścig Kolarski o Puchar Wójta Gminy Sorkwity. Wyścig odbędzie się 13 kwietnia w Wielki Czwartek.
Niemożliwe jest zorganizowanie takiego wyścigu bez pomocy przychylnych ludzi. Dlatego dziękuję również za pomoc Wojciechowi Gniademu oraz strażakom z OSP w Warpunach i Gizewie. Ich pomoc jest nieoceniona. Zabezpieczają trasę wyścigu, zatrzymując pojazdy, udzielając informacji o utrudnieniach w ruchu. Dbają o bezpieczeństwo nas wszystkich.

— Cele na ten rok?
— Startów będzie dużo. Najważniejsze to puchary Polski. Na pucharach zbieramy punkty, żeby móc wystartować w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Tutaj startuje 120 chłopców, a dziewczynek tylko 40. A każdy chce wystartować.
Bierzemy też udział w wyścigach kolarskich na torze. Na początku marca, odbył się Puchar Polski na torze w Pruszkowie, gdzie moja drużyna juniorek młodszych zajęła trzecie miejsce w jeździe drużynowej. Byłem i jestem dumny z moich podopiecznych. Tutaj również poprzez puchary Polski zbieramy punkty do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, a zakwalifikowanie się do tej imprezy to nasz główny cel.
Na koniec wakacji mamy Górskie Mistrzostwa Polski. I tutaj będziemy walczyć. Mam dwie zawodniczki, które mają coś do powiedzenia: Kamila Niedźwiecka i Gabriela Mrówka.
Rok temu w Nawiadach organizowałem mistrzostwa makroregionu młodzików. Wszystkim się spodobało i na prośbę moich kolegów trenerów z Warszawy i naszego województwa w pierwszą sobotę września takie zawody będą.
A na koniec sezonu, na podsumowanie naszej pracy czekają nas mistrzostwa Polski w jeździe parami i w jeździe drużynowej. Tutaj będziemy walczyli o medal, a w drużynie też mamy dużo do powiedzenia. Zawodniczki tworzą niezły team. Będą też imprezy lokalne, w których będziemy brali udział. Ale to tylko dla przetarcia się przed pucharami.

— Zostaje jeszcze czas na rozrywkę?
— Oczywiście, że tak, sport wymaga zorganizowania. Razem z moimi podopiecznymi spędzamy czas również na przyjemnościach, ale też aktywnie, bo aktywność uzależnia, na szczęście pozytywnie. Jeździmy na basen, chodzimy do sauny, no i morsujemy, a resztę organizują sobie sami. Czasami łapię się na tym, że mówię o nich „moje dzieci”. Są wspaniali!
ks

Wyścig w pigułce

• Wielkanocny Wyścig Kolarski o Puchar Wójta Gminy Sorkwity odbędzie się 13 kwietnia w godzinach 14-18.
• Trasa wyścigu: Warpuny — Gizewo — Gązwa — Warpuny (trasa 12 km, droga nr P163ON); start i meta będą w Warpunach.
• Kierunek jazdy kolarzy: ruchem okrężnym w prawą stronę. W czasie trwania wyścigu ruch na jego trasie będzie częściowo ograniczony.
• Wszystkie skrzyżowania i drogi boczne zostaną zabezpieczone przez OSP w Warpunach i Gizewie oraz Komendę Miejską Policji w Mrągowie.
Organizatorzy: dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Sorkwitach, wójt Sorkwit, Warmińsko-Mazurski Klub Sportowy, Rapkowski Roman, Mrągowskie Stowarzyszenie Rowerowe, Janusz Minkiewicz.






2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5