Zapłacą za sfałszowane wybory?

2014-11-12 12:32:21(ost. akt: 2014-11-12 14:03:49)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Paweł Krasowski

Ponad 100 tysięcy złotych wraz z odsetkami domaga się gmina Sorkwity od pięciu pozwanych członków komisji wyborczej w Rybnie w wyborach samorządowych w 2006 roku. Pozew w trybie tzw. regresu trafił do Sądu Okręgowego w Olsztynie. Sprawa o regres, ostatecznie zamknie temat wyborczego fałszerstwa sprzed ośmiu lat.
Sprawa sfałszowanych wyborów w Sorkwitach w listopadzie 2006 roku wydaje się nie mieć końca i w dalszym ciągu budzi emocje. Na początku były to emocje związane z osądzeniem osób oskarżonych o dokonanie fałszerstwa wyborczego. Drugą odsłoną była wypłata odszkodowania dla niedoszłego wójta, na mocy wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 28 listopada 2011 roku. Obowiązek wypłaty odszkodowania utrzymał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w marcu 2012 roku, mimo wniesionej przez gminę apelacji.

– Podnoszona zarówno przed Sądem Okręgowym, a później przed Sądem Apelacyjnym argumentacja, iż organizatorem wyborów samorządowych nie jest gmina lecz organy państwa w tym wypadku organy wyborcze w postaci odpowiednich komisji, a członkowie tychże organów byli funkcjonariuszami publicznymi działającymi w ramach tychże organów, nie znalazły uznania przez sądy obu instancji – tłumaczy Józef Maciejewski, wójt gminy Sorkwity. – Stąd też prawomocność orzeczeń obu sądów zobowiązała ostatecznie Gminę Sorkwity do wypłaty wspomnianego odszkodowania. Po ostatecznym rozstrzygnięciu przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku oświadczyłem, że Gmina Sorkwity będzie dochodziła w tzw. postępowaniu regresowym, przed sądem cywilnym zwrotu wypłaconego dotychczas odszkodowania od osób, które w sposób bezpośredni brały udział w przestępstwie wyborczym. Ich wina została udowodniona zarówno na etapie postępowania przygotowawczego jak również w późniejszym postępowaniu przed sądami karnymi dwóch instancji.

Zapowiedzi wójta Józefa Maciejewskiego stały się faktem na początku września. Kancelaria prawna prowadząca obsługę prawną Gminy Sorkwity złożyła pozew o zapłatę do Sądu Okręgowego w Olsztynie I Wydziału Cywilnego. Pozwem objętych zostało pięć osób, których udział w fałszerstwie wyborczym jest bezsporny i potwierdzony wyrokami sądu.

Gmina wzywała już pozwanych do zapłaty, ale pismo, które trafiło w ich ręce w 2012 roku, pozostało bez odpowiedzi.

Sprawa będzie miała z pewnością charakter bezprecedensowy, tak jak bezprecedensowe było fałszerstwo wyborcze sprzed 8 lat, o czym warto wspomnieć w przeddzień kolejnych wyborów samorządowych.

pp

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. cia #1547104 | 46.77.*.* 14 lis 2014 19:35

    Znowu ten psychol się uaktywnia?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Do ancymona #1546863 | 83.9.*.* 14 lis 2014 17:49

    Chyba żle kojarzysz fakty. Pomijasz kto fałszował wybory i kto był benificientem tych fałszerstw. Benificjent tych fałszerstw twój idol rządził dotąd do kiedy sąd go nie wywalił. Więc teraz powinien pomagać w spłacie pozwanym z regresu. Skoro tak się z nim solidaryzujesz to pomóż im to spłacać. Karkołomne twierdzenie że po to usunięto wołka żeby cześkowi wypłacić odszkodowanie to wyżyny absurdu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. ancymon #1546802 | 46.77.*.* 14 lis 2014 17:10

      tak moja wiedza prawnicza nie jest moze na najwyzszym poziomie,ale kazdy umie kojarzyc fakty,za Wolkowicza Czesiek o zadne odszkodowanie sie nie tarał,usuneli Wolka ze stanowiska wojta tylko po to aby najlepszy kolega Pan Macjejewskiego dostal pieniadze a najlepiej z odsetkami,tyle pan wojt mowil o zlej kondycji gminy ale dla Czeska forsa sie znajduje.wkoncu najlepsi koledzy razem wodke pija.A poza tym jak juz mowilem nie bylo zadnego sprzeciwyu apelacji ze strony wojta co do wyroku. Zadajac pytania Panu wojtowi co z Czeskiem jak z odszkodowanie,co z apelacja-Pann wojt jak zwykle nie odpowiadal,unikal odpowiedzi,ogladal sobie paznokciei,albo odpowiadala za niego najwieksza lizidupa w calej gminie pani skarbnik,i tyle w temacje prosze pana,jak ktos chce porozmawic na ten temat to schecia w cztery oczy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. ojtam #1546137 | 46.77.*.* 14 lis 2014 10:23

      Przecież nie chodzi o wyborców zajmował się tylko swoją rodziną. I ślini się na myśl o posadce sekretarza ewentualnie....

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    3. do rubika #1545293 | 83.9.*.* 13 lis 2014 20:49

      Żle się dzieje, ze kandydat rodem z Pustnika, niejaki Piotr C. zaczyna swoja karierę polityczna od kłamstewka co do jego wykształcenia. Wystarczy porównać treść oficjalnego obwieszczenia Gminnej Komisji Wyborczej z treścią ulotki. Oj nie ładnie panie farbowany tak manipulować wyborcami. Niezły z pana kłamczuszek! Trzeba było jednak się dokształcać1

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (19)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5